Witajcie!
Ostatni weekend przyniosły tak dużo pozytywnej energii, że aż nie da się nie uśmiechać:)
Więcej o grudniownikowych warsztatach już niedługo, a dzisiaj chciałam się z Wami podzielić nie lada zaszczytem, którego dostapiłam w sobotę (w nocy:P)
Wszystko wyszło baaardzo spontanicznie i cieszę się, że udało mi się przezwyciężyć meeega zmęczenie po intensywnych szkoleniach z Tulą.
Ten wieczór był dla mnie... przełomowy?
Odważyłam się scrapować przy takich sławach :D!
Dziewczyny ! Dziękuję Wam za to, że mogłam podpatrzeć Wasze techniki i tyle się od Was nauczyć!
Bawiłam się po prostu świetnie- było wino, misie Haribo, scrapowanie i mnóstwo śmiechu!
Czego chcieć więcej? Było idealnie.
A na dokładkę dziewczyny gościnnie zaprosiły mnie do swojego nowego projektu Surprise me, gdzie wymieniają się zdjęciami do scrapowiania:)
Na szalonym, scrapowym wieczorku każda z nas miała dokładnie takie samo zdjęcie do scrapowania- wspólne z DJWC! Czy znajdziecie jeszcze więcej wspólnych elementów które pojawiają się na naszych LO'sach?:D
Koniecznie odwiedźcie blogi dziewczyn i zobaczcie ich interpretacje !
A oto mój efekt końcowy:
(wiem, że zdjęcia są na blogu nieprzyzwoicie małe, ale już pracuję nad poprawą ! :)) )
Ty weź przestań z tymi sławami ;D lepiej wpadaj częściej, bo szkoda takiego zarąbistego wieczoru nie powtórzyć :D
OdpowiedzUsuńa scrap świetny jest :D
Hahaha :D Wpadłam właśnie od Mru i mega podziwiam to LO :) Fantastycznie Wam wyszedł ten wieczór, prace wyglądają bosko :D
OdpowiedzUsuńPo prostu śliczne. ;) Bardzo mi się podoba ta monochromatyczność. ;)
OdpowiedzUsuńmusimy się znowu spotkać! a scrap czadowy <3 i następnym razem kopnę Cię za te sławy! :*
OdpowiedzUsuń