Kochani! Dzisiaj chciałam Wam przedstawić roczek z mojej perspektywy bo
Mama-Granda już swoją napisała;) A działo się działo!
Ja dzielnie zrobiłam swój pierwszy tort i babeczki budyniowe, ale W. nie zostawał w tyle i cały dzień robił wiatraczki do babeczek z boskiego papieru
SUNSHINE LOVE (Studio75).
Przy okazji chciałabym zgłosić 2 zdjęcia do konkursu - dla mnie oznaką lata są świeże owoce i wiatraczki i dlatego zdjęcie tortu i babeczek będzie w konkursie:
A oto moja fotorelacja z przygotowań:
|
Najpierw trzeba było dostać zaproszenie... |
|
...żeby wpisać się do albumu... |
|
..móc spróbować pysznego (skromnie;P) torta... |
|
Tort od Cioci zza płota więc musiał być biszkoptowy płotek!:)
ZDJĘCIE KONKURSOWE:) |
|
i podziwiać wiatraczkowe babeczki:) |
|
ZDJĘCIE KONKURSOWE II:) |
Wygląda pysznie ;) Zjadłabym wszystko razem z albumem i wiatraczkami...
OdpowiedzUsuńWszystko rewelacyjne. A płot mnie rozwalił ;)
OdpowiedzUsuńI ja tam byłam ....torta kosztowałam,do albumu się wpisałam.Wiatraczki to majstersztyk,albumik,istne arcydzieło,że nie wspomnę torciku. Tak trzymać!
OdpowiedzUsuńSuperaśne! :))
OdpowiedzUsuńNo i się zrobiłam głodna... ;) Świetny powiew lata... mmmm.. Dziękuje za udział w zabawie Scrappo!
OdpowiedzUsuńdzięki za przemiłe słowa, ja również dołączyłam do obserwatorów :D a wiatraczkowe babeczki wyglądają wprost...mmmm przecudnie! :)) musiałaś się napracować, ale efekt genialny :)
OdpowiedzUsuń