Dziewczyny z LIFT SUMMER CRAFTS stworzyły naprawdę świetny i
motywujący projekt wakacyjny:)
To właśnie dzięki niemu powstało moje pierwsze LO,
dowiedziałam się co to jest pasta strukturalna, a teraz jeszcze co to jest ATC.
ATC to ręcznie wykonane odpowiedniki znanych wcześniej kart
kolekcjonerskich (np. baseballowych). Dzięki swojej formie stały się swego
rodzaju artystycznymi wizytówkami osób tworzących i służą do wymiany między
nimi (ATC nie wolno sprzedawać!) - zaczerpnięte z akademia.scrap.com.pl
Czym jest ATC? To kartonik o wymiarach dokładnie 2,5x3,5
cala (6,3x8,7cm), który powstał jako przedmiot wymiany między artystami. -
zaczerpnięte z LSC
Mam właściwie tylko dwa media: gesso i mgiełkę :) I właśnie
na ich bazie powstały moje dwie karty ATC. Ramka z gesso i tło
gessowo-mgiełkowo-pryskaniowo-chlapane :)
Moje "wizytówki" nie mogłyby się obyć również bez
mojej miłości- washi ;)
Troszkę romantycznie, kobieco i prosto :) Jedno z
kwiatuszkiem szydełkowym mamy Helenki, drugie z moim ręcznie robionym
papierowym:)
Jeszcze raz dziękuję Dziewczynom z LSC za motywację i naukę
;)
aaaa są przepiękne, mnie mega zauroczył ten remember me, ale oba są śliczne :D be inspired - widzę, że się naprawdę zainspirowałaś! super!
OdpowiedzUsuńWitam, wpadłam przypadkiem, ale od razu mi się spodobało! Zapraszam do nas - http://mama-granda.blogspot.com/2013/07/liebster-award.html. Może znajdziesz nominację dla siebie?
OdpowiedzUsuńBaaardzo się cieszę, że bawisz się z nami :) Oba ATCiaki są bardzo optymistyczne i aż miło się na nie patrzy :)
OdpowiedzUsuń