piątek, 17 października 2014

piąteczek? honorowo!

To już chyba bez sensu tłumaczyć się z nieobecności?
Nie potrafię prowadzić bloga, nie jestem systematyczna 
(chociaż to się zmienia i wreszcie niedługo będę mogła się Wam pochwalić wspaniałym projektem! )

Ale dzisiaj do Was wracam. Znowu.
 Bo mi brakuje - chociaż bardzo boję się wirtualnej rzeczywistości.
Nie do końca umiem tu funkcjonować, ale chyba chcę się nauczyć.
Ciągle się zmieniam, staję się bardziej tolerancyjna, otwarta, wreszcie bardziej uśmiechnięta:)
Powoli zaprzyjaźniam się z jogą, kontynuuję szkolenie Tuli.
Rozpoczęłam piękny projekt (już niedługo!), mam piękną pracownię (nadal w to nie wierzę:)))
małe radości łapię w kadr i cholernie nie mogę się doczekać grudnia - mojego ukochanego!

Chcę Wam pokazać moje małe radości. Chcę Wam pokazać, że można wyjść z dołka
i każdego dnia stawać się lepszym człowiekiem. 
Dzisiejszego dnia postanowiłam powrócić do honorowego oddawania krwi.
Moje małe radości, mimo że słaba jestem dziś oj słaba:)
A Wy? co dzisiaj zrobiliście dobrego dla świata? 
A przede wszystkim, co dobrego zrobiliście dla siebie?

Ściskam Was,

(cholerka! niech teraz mi się uda wrócić tu na stałe :) )


jeśli ktoś ma ochotę na więcej mojej codzienności 
to zapraszam na insta!



5 komentarzy:

  1. Nie tłumacz. Ważne, że wróciłaś. Cieszę się bardzo i nie mogę się doczekać aż dasz znać co to za projekt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. no i mam nadzieję, że w końcu zostaniesz na trochę dłużej :D
    a to zdjęcie psa uwielbiam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem i czekam :) Na Ciebie, na więcej :D

    OdpowiedzUsuń
  4. A to "niespodziewanka"! Trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń